Narząd słuchu zaczyna się kształtować zaraz po powstaniu zarodka, w kilka dni po zapłodnieniu. To dość długi proces, więc początkowo maleństwo odbiera dźwięki całym ciałem – na zasadzie przekazywania drżenia przez płyn owodniowy. W 7 tygodniu ciąży maluch ma już uszy, natomiast cały narząd jest „gotowy” i zdolny do pracy około 5 miesiąca. W okresie prenatalnym narząd słuchu jest najlepiej rozwiniętym zmysłem!Najlepiej słyszanym przez dziecko dźwiękiem jest głos matki, ponieważ poza dźwiękiem przekazywane są dodatkowo wibracje przenoszone przez ciało. Poza tym, towarzyszą mu nieustannie dźwięki związane z pracą narządów, szum płynącej krwi i bicie serca. Nic dziwnego, że po urodzeniu dziecko jest spokojniejsze, gdy słyszy szum odkurzacza lub suszarki – to odgłosy, które dobrze zna!W okresie płodowym kształtują się umiejętności nie tylko odbierania dźwięków, ale także ich różnicowania oraz pamięci słuchowej. Dzieci, którym pod koniec ciąży regularnie czytano rymowane książeczki są w stanie zapamiętać ten rytm! Tak samo dzieje się z muzyką oraz z rozpoznawaniem głosów bliskich osób. Dlatego warto mówić do maleństwa, kiedy jeszcze jest w brzuchu mamy! Sam synowi opowiadałem po powrocie z pracy co w niej robiłem, a on w tym czasie ruszał się jak szalony w brzuchu żony! A Wy mówiliście do swoich maluchów kiedy jeszcze były w brzuchu, a może jeszcze wciąż w nim są i przekonałem Was, żeby zacząć do nich mówić?